W zachodniej części Ostrowa Tumskiego, niedaleko Placu gen. Bema znajduje się niewielki kościół św. Marcina, będący dawną kaplicą zamkową tutejszych Książąt Piastowskich. Ufundowany przez Henryka IV Probusa około 1280 roku miał pełnić funkcję karneru, czyli kaplicy grzebalnej. Idąc w stronę wspomnianego placu Bema zauważymy pomnik papieża Jana XXIII, który w latach 60-tych ufundowany został nie z funduszy kościelnych czy składek społecznych, jak to wówczas się odbywało, ale przez władze komunistyczne! Pomnik został odsłonięty 5 czerwca 1968 r., a decyzja władz PRL-u o jego powstaniu miała charakter wyłącznie polityczny. Sam Jan XXIII przeszedł do historii przede wszystkim jako inicjator Soboru Watykańskiego II.
Oba obiekty znajdują się na terenie dawnego Zamku Piastowskiego, którego relikty oglądać można w podziemiach klasztoru Sióstr Notre Dame.
Decyzja o postawieniu pomnika, wydana przez Komitet Wojewódzki PZPR, wynikała z nadinterpretacji słów papieża, zawartych w wypowiedzi skierowanej do polskich biskupów na audiencji podczas Soboru Watykańskiego II. Zdanie wypowiedziane przez niego 8 grudnia 1962 do polskich hierarchów o "Ziemiach Zachodnich po wiekach odzyskanych" wzbudziło protest niektórych kół niemieckich. Pomnik miał stanowić wyraz hołdu społeczeństwa polskiego dla pierwszego zwierzchnika Kościoła katolickiego, który miał uznać w ten sposób prawa Polski do Wrocławia i całych ziem zachodnich odzyskanych po stuleciach.
Ordynariusz wrocławski, abp Bolesław Kominek, ostrzegał duchownych i wiernych przed angażowaniem się w inicjatywę szkodliwą dla Kościoła. Wskazywał, że stawianie pomników papieżowi przy jednoczesnym permanentnym odmawianiu pozwoleń na budowę nowych kościołów jest zaprzeczeniem idei bliskiej Janowi XXIII, że obelisk będzie jedynie „zawstydzającym monumentem nieprawdy i publicznej mistyfikacji”. Zaproponował też, aby na dowód uczciwości zamiarów, inicjatorzy pomnika przeznaczyli zebrane środki na budowę „świątyni – pomnika dla uczczenia wielkiego papieża” we Wrocławiu. W odpowiedzi władze zaostrzyły represje wobec kurii.
Autorką pomnika jest Ludwika Nitschowa, twórczyni m.in. warszawskiej Syreny. Wykonanie powierzono trzem młodym artystom związanym z Akademią Sztuk Pięknych w Warszawie: Stanisławowi Kulonowi, Stanisławowi Michalikowi i Eugeniuszowi Kozakowi. Postać papieża stoi na niskim cokole płytowym wyłożonym granitem. Przednia ściana tej podstawy zawiera inskrypcję będącą tytułem encykliki PACEM IN TERRIS. Figurę papieża w szatach liturgicznych, z wyciągniętą do błogosławieństwa ręką, wykuto w białych granitowych ciosach
Podobno kilka dni po odsłonięciu pomnika zauważono, iż papież stoi tyłem do kościołów na Ostrowie Tumskim. Za to jest zwrócony w kierunku gmachu Komitetu Wojewódzkiego PZPR, w którym dziś mieści się Instytut Fizyki UWr. Niektórzy twierdzili, że nie tylko patrzy ale i pozdrawia partyjnych działaczy, dziękując im za postawianie pomnika.